Kościółkowe editoriale

Przyszedł mi do głowy pomysł (jakich wiele w ostatnim czasie), żeby zrobić jeszcze jedną kategorię blogowych wpisów – „Editoriale”. Kościółkowe wstępniaki (od numeru 82 do, niestety, tylko 103) były przyjazne i drogie memu sercu, bo pisałem, co mi do głowy wpadło (w skrócie rzecz ujmując, chodziłem po ścieżkach słowa krokiem łatwym, lekkim i przyjemnym), czyli – co brzmi lepiej oraz bardziej prawdziwie – wyrażałem, co czułem.
Zazwyczaj treści te odnosiły się do aktualnych wydarzeń, częściej do historii i zawsze wynikały z własnych przemyśleń. Miałem do takiego podejścia prawo, bo to wszystko było i jest moje. A moje jest święte – święte tak samo, jak prawo do posiadania i do wolności.
Aby było ciekawiej oraz żeby wyczuwalny dał się klimat tamtych czasów, wszystkie zaprezentowane zostaną właśnie w formie prasowego wycinka…
Kościółek nr 82 (grudzień 2011 – styczeń 2012) Kościółek nr 83 (luty – marzec 2012) Kościółek nr 84 (kwiecień – maj 2012) Kościółek nr 85 (czerwiec – lipiec 2012) Kościółek nr 86 (sierpień – wrzesień 2012) Kościółek nr 87 (październik – listopad 2012) Kościółek nr 88 (grudzień 2012 – styczeń 2013) Kościółek nr 89/90 (luty – marzec 2013 / kwiecień – maj 2013) Kościółek nr 91 (czerwiec – lipiec 2013) – ten akurat nie mój, ale pozwalam sobie umieścić… 😉 Kościółek nr 92 (sierpień – październik 2013) Kościółek nr 93 (listopad – grudzień 2013) Kościółek nr 94 (styczeń – luty 2014)
Kościółek nr 95 (marzec – kwiecień 2014) Kościółek nr 96 (maj – czerwiec 2014) Kościółek nr 97 (lipiec – sierpień 2014)
Kościółek nr 98/99 (wrzesień – październik 2014 / listopad – grudzień 2014) Kościółek nr 100 (2015)
Kościółek nr 101/102 (2015) Kościółek nr 103 (2016)
W następnej odsłonie znajdą się skromne fragmenty kroniki redakcyjnej z trudnych początków wspólnej pracy w zespole… 🙂 A może i parę zdjęć, jeśli uzyskam stosowne zgody 😉