Las. Zupełnie niedaleko, graniczący z “pięknym zielonym Jasłem”, o którym w ten sposób w swoim występie kabaretowym wypowiadała się (dawno temu) Genowefa Pigwa. A w nim źródełko. Odnalezione na nowo, po kilkunastu latach braku mojego nim zainteresowania. Tak niedaleko (jedyne 3 km od Rynku w linii prostej), a tak pięknie, spędzić można niedzielne popołudnie…
- Źródełko, a nad nim “kapliczka” z pnia